Hej,
Mały update sytuacji. Po wymianie oleju poprosiłem aby wlali na Max. (Ostatecznie wlali na 95% - bo na wyświetlaczu pokazuje prawie pelna kreskę). Zrobilem OK 3500 km (2500 ostro w trasie i 1000 po mieście). Poziom oleju w ogóle się nie zmienił wiec silnik jest OK. Moja sugestia aby zawsze po wymianie poczekać i sprawdzić poziom oleju aby był full.
Gdzie ten olej wymieniałeś - w spożywczaku? Co to jest "prawie pełna kreska"? W normalnym warsztacie podłączają komputer i i widzą dokładnie poziom oleju - tyle i tyle milimetrów, tyle litrów - dokładne wytyczne co do wymaganego poziomu są w dokumentacji serwisowej. Lali ten olej i patrzyli jak "kreska" rośnie? Nic nie kumam, chyba, że z tą kreską to od dilera jakiegoś ...
U mnie, po wymianie i wlaniu 5 lirów pokazywał jakieś 75 % poziomu i wg MESa było 4,8 - 4.9 l (dokładnie nie pamiętam ale gdzieś tu opisywałem już to). Dolałem 0,15 l, wg MESa wzrosło do chyba 5,05 czy coś koło tego, a wskaźnik pokazywał jakieś 85% poziomu. Po dwóch albo trzech dniach wskoczył na maximum.
Panowie, gdzie w MESie znajde odczyt ilosci oleju w silniku. Od razu dopytam czy mozna sprawdzic odczyt oleju w skrzyni ?
AR Giulia 2.2 2016 ZF8
Koledzy - jest cała procedura wymiany oleju, ponieważ trwa długo serwisy wlewają 5,2 litra i po kłopocie. Sam byłem wkurzony jak po wymianie samochód musiał nagrzać się i dopiero sprawdzali poziom, trochę to trwało ale nigdy nie było ani za mało ani za dużo.
A jak wygląda ta procedura?
To tylko tak w ramach odświeżenia tematu...komunikat o zbyt niskim poziomie oleju odświeżał się u mnie rzeczywiście po włosku, przez...80 km i tak, jak się nagle pojawił, tak nagle sobie zniknął podczas jazdy.
W międzyczasie dolałem jakoś 0,8-0,9 litra oleju (w instrukcji piszą, że niby śmiało można litr dolewać).
Stosowanie tej procedury, o której jest napisane w instrukcji, to można sobie o kant dXXy rozbić