Tia, jasne można źle podłączyć Examinera, zwłaszcza w AR166... Zajmuje czas, bo musi zajmować, więc kosztuje, nikt Caritasem nie jest. Mogę zgodzić się tylko że cena powinna być inna (niższa) w przypadku braku połączenia, ale wykonano prace i należy się za to zapłata. Skoro nie wymaga wielu umiejętności ani nie zajmuje szarych komórek, to czemu nie zrobisz tego sam? Ano dlatego że nie posiadasz urządzenia (wartego często i ponad 20.000zł). A takie urządzenie ma na siebie zarabiać i tyle, nawet jeśli jest użyte bez powodzenia. Bo w tym samym czasie może obsłużyć inne auto i to z powodzeniem...
Widać wiesz tyle o nabijaniu klimy co o diagnostyce komputerowej. Każde nabicie klimatyzacji wiąże się z próbą próżniową, która nie jest w 100% pewna. Sprawdzenie szczelności np. azotem to inna usługa. Jeśli podjedziesz do serwisu klimy i każesz nabić, a okaże się nieszczelna, to zapłacisz nie jak za nabicie, ale zapłacisz.
Ponadto nie podważaj kompetencji pracownika ASO, skoro nie skorzystałeś z jego usług. Niestety, musisz wierzyć na słowo mechanikowi, bo sam nie jesteś mechanikiem, to takie podstawowe prawo świata usług, tak samo jak wierzysz hydraulikowi, który przyjdzie naprawić Ci kran i powie że niestety nie da się naprawić trzeba wymienić, a tez weźmie pieniądze za "interwencje". Jeżeli się zawiedziesz to zmienisz czy to hydraulika, czy mechanika...