super auto jezdze 156 2.5 V6 jak kolega pisał to pocisk. polecam
super auto jezdze 156 2.5 V6 jak kolega pisał to pocisk. polecam
Kolego mimo , że Alfa to piękno jedyne w swoim rodzaju to według znajomego mechanika , który zajmuje się tylko Alfami - jak benzyna to 2,5-3,2 V6 bo ponoć 1,6- 2,0 mają słabe panewki i często wariatory padają ( stwierdził ,że Alfe- do 2,0 to tylko od sąsiada jak znasz historie użytkowania i serwisu auta- oleje itp.) , 2,5 V6 został swego czasu uznany za najbardziej udaną konstrukcje 6-cylindrową . Jeżeli chodzi o Diesla to stwierdził " jak z turbiny się nie leje to kupuj w ciemno" . Z kolei silnik JTD został przez pewne znane na całym świecie pismo motoryzacyjne uznany został ( w serii prób i testów ) za najlepszy silnik Diesla , przebijając osławione TDI-ki . Więc jeżeli autko ktore masz zamiar kupić znasz to i silniczek 1,6- 2,0 nie straszny . Ja trzymam się rzelaznej zasady- olej rzecz święta - dobry i wymiana na czas . I mała rada odnośnie tej zasady ( prywatne zdanie ) - Nie kupuj auta zalanego minerałem - mineralny olej sie leje jak silnik bierze olej , są wycieki itd. Oleje syntetyczne" czyszczą" silnik i utrzymują go w dobrej kondycji. Olej mineralny zostawia osad - w zajechanych silnikach działa jak motodoktor ( uszczelnia ) . Wiem, ze połowa uzytkowników moze mnie teraz "zjedzie" - nie piszcie ,że po jakimstam przebiegu sie zalewa minerałem , bo wszystko zależy od wczesniejszego"dbania" i serwisowania( Jak ktos katuje auto i wymienia olej co 30000km to efekty negatywne odczuje szybko ) . Dla przykładu- sprzedałem niedawno Fiata Brave 1,4 12v( uznany za najbardziej wadliwy silnik Fiata ) z przebiegiem 380 000km - od poczatku zalewany pelnym syntetykiem , ktory zrobił na gazie 280 000km - nie brał oleju od wymiany do wymiany a nastepny własciciel chwali ze autko chodzi jak ta lala.....
Hmm cudo nie samochód Piękna i przestronna, a za razem ekonomiczna
Alfa Romeo 156 Arcydzieło Designu - Czasopismo "MOTOR"
Co do ekonomii to fakt - moje wciąż mnie zadziwia...Mam 2,4 JTD 10v ,ostatnio postarałem się jezdzić w miare spokojnie ( do 2000rpm i zmiana biegów bez ostrej jazdy ) , nalałem do pełna , zrobiłem 300km ,podjazd na stacje i szok- wlazło tylko 20L czyli 6,7 lira na 100km po miescie tylko. Jak deptam ( 190KM ) to srednia wychodzi 8- 8,5L po miescie. Teraz niech ktos mi powie ,że 1,9 TDI to mistrzostwo w spalaniu to go wysmieje...