witam wszystkich uzytkownikow.
przedsawie moj problem.otoz ostatnio zauwazylem,ze zaczal mi sie robic luz na sprzegle tzn na poczatku wciskania wgl nie bralo.
okazalo sie ze za malo plynu hyd. jest w zbiorniku wiec dolalem...i jak reka ucial problem zanikl...
jednak po paru dniach zobaczylem ze plyn znow uchodzi,wiec dolalem znow,myslac ze bedzie znow git ale mimo ze stan plynu pokazuje prawie MAX to sprzeglo nie odbija/zacina sie
przyklad jadac droga glowna i chcac skrecic np w lewo na skrzyzowaniu z 4 biegu wrzucam na luz,ale z luzu na 1 juz nie da rady,musze nogo odepchac sprzeglo i znow wcisnac,wtedy wchodzi jedynka.
dzieje sie to tylko na niskich biegach i niskich predkosciach,przy zmianie biegow 3 na 4, 4 na 5 nie ma problemu.
sprzeglo zadnych dziwnych glosow nie oddaje.
czasem zdarza sie tez tak ze przy redukcji nawet z biegu 4 nie moge zrzuici na luz,wtedy gdy puszczam sprzeglo,wiadomo fura od razu gasnie i musze na nowo palic.
dziekuje za kazda pomoc