Witajcie,
Ostatnio moja bella miała przygode (AR '04 166 2.4jtd 20V automat) - zerwany pasek od alternatora - przyczyna koło alternatora. Oczywiście laweta pod dom i rano zamierzałem do warsztatu zajechać. Okazało się, że przez noc aku wyładował się kompletnie. Toteż spróbowałem podpiąć aku do mojego aku - bez rezultatu. Wyjąłem zatem swój i włożyłem naładowany. Bella ruszyła i dojechała do serwisu.
W serwisie wymiana (założenie) nowego paska + koła alternatora.
Wszystko ok, ale nie miałem niestety CODE do ICS, dopiero wprowadziłem go wieczorem.
Tłumaczyłem sobie, że nie działająca klima i zapalniczka to może wina ICS
Jednak po wpisaniu poprawnych kodów okazało się, że nie działa:
- klima / nawiewy (OFF na ICS, nie reaguje na guziki)
- elektryka foteli nie działa, nie przesuwają się, tak samo ogrzewanie foteli,
- zapalniczka z tyłu nie działa,
- zapalniczka z przodu nie działa.
Działają:
- auto jeździ
- radio gra, navi chodzi
- wszystkie światła
- klakson
- elektryka szyb
- oświetlenie wnętrza, rejestracji
- lampki na konsoli
i inne wyzej nie wymienione
Pogrzebałem w bezpiecznikach, okazał się spalony bezpiecznik 7 od zapalniczki.
Jednak, żadnych innych spalonych nie znalazłem... A te które odpowiadają za w/w okazują się sprawne...
Czy zatem może być przyczyną, oglądałem (ale nie mierzyłem / nie sprawdzałem napięciem) przekaźników.
Jeśli przekaźniki - to które / który da w/w objawy?
Zastanawiam się czy panowie w serwisie mi czegos nie schrzanili, bo aby wyjąć koło alternatora uszkodzone musieli je lekko przyspawać... więc może poszło napięcie od spawarki i coś rozwaliło?
Auto jak dojeżdżało na resztkach naładowanego aku do serwisu miało klime i wszystko działające.
W serwisie pewnie by to wyszło, gdybym od razu wklepał kod....
Prośba o pomoc / wskazówki
dzięki