problem z wtryskami po wstępnej analizie 1.9 16v mjet

[solek]

Wtryski swoją droga ale sprawdź cisnienie paliwa podczas rozruchu, bo z tym możesz mieć kłopoty

u mnie właśnie było niskie ciśnienie podczas rozruchu około (80-100 bar), i było to spowodowane właśnie uszkodzonym wtryskiem, bo wszystko paliwo szło w przelew przez jeden z wtrysków, nie miałem żadnych błędów i szukałem nieszczelności aż zrobiłem przelewy i wszystko wyszło, naprawa wtrysku kosztowała mnie 50 zł u lokalnego pompiarza, najciekawsze było to że jak sprawdzaliśmy na maszynie wtrysk to puszczał on w pierwszej fazie pracy a później pracował dość normalnie.

[lukas1983]

u mnie właśnie było niskie ciśnienie podczas rozruchu około (80-100 bar), i było to spowodowane właśnie uszkodzonym wtryskiem, bo wszystko paliwo szło w przelew przez jeden z wtrysków, nie miałem żadnych błędów i szukałem nieszczelności aż zrobiłem przelewy i wszystko wyszło, naprawa wtrysku kosztowała mnie 50 zł u lokalnego pompiarza, najciekawsze było to że jak sprawdzaliśmy na maszynie wtrysk to puszczał on w pierwszej fazie pracy a później pracował dość normalnie.

doszczelnił się pod wpływem ciśnienia
Swoją drogą to jest tak że czy góra jest nie szczelna czy dół auto ma prawo nie odpalić.
Jeśli telepie karoserią na wolnych obrotach i silnik ma wibracje to raczej stawiał bym na przelew. Sam miałem ostatnio taki przypadek i pomogła wymiana tylko kulki na jednym wtryskiwaczu i wszystko wróciło do normy. Z kolei jeśli zaczynasz dusiś po gazie z niskich obrotów to chyba normalne że zobaczysz dym

[czarek1982]

a to jeszcze mam pytanie do Was. Macie pomysł na wykonanie alternatywnego testu przepływomierza (oprócz mes/fes lub odpięcia i sprawdzenia czy jest poprawa)?

[czarek1982]

zapomniałem nieco o tym temacie a w międzyczasie temat przełożył się na efekt w postaci pękniętej głowicy
To pewnie miało wpływ na część problemów, chodź naprawa głowicy nie rozwiązała wszystkich. Zastanawiam się jeszcze nad chłodnicą spalin która jest przed EGRem czy przypadkiem lekko nie puszcza - piszę o tym gdyż rozkręcając EGR (przed jego zaślepieniem programowym i mechanicznym) zauważyłem w nim krople płynu/wody.


wracając do pierwotnych objawów...:

-spadek mocy
po naprawie jest lepiej chodź nadal nieco brakuje

-pojawiały się za mną czasem delikatne czarne obłoczki (szczególnie jak silnik jest na bardzo niskich obrotach i nagle zaczynam przyspieszać)
tu permanentnie przyczyną była już wtedy lekko popękana głowica która przepuszczała płyn do układu

-auto nie pali na tyk jak kiedyś, trzeba 2-3 sek
tu również poprawa

-telepie na niskich obrotach (jak by minimalnie były obroty za niskie)
niestety jak było, tak jest nadal

-nieco więcej pali (wiadomo każda trasa inna, warunki etc, ale po wyjeżdżeniu baku i zatankowaniu widać że pali więcej 0.5-1l / 100km
z tym nadal nie mogę sobie poradzić

-spaliny trochę śmierdzą(mi się to kojarzy z odpalanym vebastem kiedy jest zimne) -kiedyś tego nie było tak czuć
z tym nadal nie mogę sobie poradzić

-zauważyłem dodatnie korekty na 2 wtryskach (kilka pomiarów podaję w plikach)
przez jakiś czas po naprawie głowicy jeździłem na 2T i zauważyłem poprawę. więcej o tym piszę w nowym topicku


Tak jak napisałem wyżej, założyłem nowy temat. Chętnych zapraszam
link: http://www.forum.alfaholicy.org/156/...boost_vgt.html

[czarek1982]

up up

[sleyer3]

Miałem identyczne objawy, dziś alfa stoi u Qby (remont silnika). Wtryski okazały się ok, również pęknięcie na głowicy lecz nie było wycieków. Zmierz ciśnienie na kotłach będziesz miał obraz oraz spokojną głowę. A jak u ciebie z dolotem masz wersję z klapami czy bez?? Aha wtryski Nadalem fesem i pokazywał cuda jeden przelewał mega drugi sporo na minusie, a na maszynie u Boscha wyszło że jest ok.