Witam, przytrafiła mi się przykra sytuacja (niestety z mojej winy bo nie zauważyłem wielkiego krawężnika). A mianowicie cofałem i prawnym tylnym kołem dosyć mocno uderzyłem w krawężnik. Koło się przemieściło i zaczęło ocierać o nadkole , jakoś dojechałem do domu (niecały kilometr) i zacząłem oględziny , wachacz tylny wzdłużny mocno wygięty, ale po dalszych oględzinach zaniepokoiło mnie to że przednie prawe koło również przesunęło się do przodu , a kierownica na wyprostowanych kołach jest lekko skręcona lewo. I odnośnie tego mam pytanie czemu przez tylny wahacz również przednie koło się przesunęło i czy po wymianie tego wahacza wszystko wróci do normy , czy uszkodzone może być coś jeszcze ?