Witajcie Alfisti!
Belle już znacie przyszedł czas na zajrzenie pod spód. bajka to to nie jest ale tragedii też nie ma.
na szczęście nie ma żadnych dziur ale gdzieniegdzie zaczyna się sypać. Muszę jak najszybciej zabespieczyć podłogę przed zimą. A na wiosnę może uda się wysłać pacjenta do blacharza.
gorzej jest z tłumikiem który ewidentnie nadaje się do wymiany
puki co pojdzie standard żeby coś było bo dziurawy jest jak ser. a na przyszły rok zawita pradopodobnie końcówka ragazoona, a może i komplet
nie wspominając o elementach gumowych zawieszenia i osprzęcie...
roboty jest sporo od czegoś trzeba zacząć. Co myślicie o tym stanie? Macie jakieś swoje patenty na zabezpieczenie ognisk korozji? co stosujecie na zabezpieczenie?
Dodatkowo mam pytanie co powinno być w miejscu zaznaczonym na czerwono?.
Wybaczcie jakość zdjęcia ale skasowało mi ponad połowę dzisiejszych zdjęć... po drugiej stronie kolektora też są takie gwinty. domyślam się że coś tam powinno być
miska jak widać też miała przygodę
więc czeka mnie dużoooo pracy a czasu jest mało bo najprawdopodobniej od stycznia będę bez kanału...
za wszelkie wskazówki z góry dziękuję!
pozdrawiam, Karol