dziwię się ludzim, że kupują ten badziew czyt t1r
dziwię się ludzim, że kupują ten badziew czyt t1r
miałeś ?
czy tylko piszesz ? bo miałeś / masz sessanty i polecasz a nawet tu u nas na forum były wpisy że lipa , że się ściera itp
ja bym polecił toyo i chętnie kupię raz jeszcze
dobra opona , dobrze klejąca , na mokrym tez ok było , cicha nawet jak na swój bieżnik , cenowo też ok , ścieralność niska
polecam :-)
np moje toyo po sezonie mierzone przez rzeczoznawcę czy jak mu tam po wypadku miały na jesieni 7,76mm
dla mnie rewelacja
zdania są różne, jeździłem w rodzinie samochodem z tymi oponami i ok. Osobiście też je wybrałem
sessa sie ściera nawet dosyć szybko, jeśli chce się miękką oponę to trzeba się z tym liczyć.
Co do T1r opona jest bezwzględna w zakrętach nie piszczy i puszcza nagle nie dając o tym wcześniej znać. Dlatego ja bałbym się to założyć szczególnie jak lubi się polatać na maks możliwości po zakrętach.
Polecam Pirelli Cinturato P6,mam jako letnie od 3 lat i nie widać ubytku na bieżniku.
Mam sessanty, miałem t1r
nie wiem jak wam sie te sessanty scieraja - ale u mnie po dosc mocno wyeksploatowanym sezonie, mięska jeszcze sporo.
co do t1r - to strasznie dziwna opona.
niby twarda, zostawiała strasznie dużo sladów no i przede wszystkim po 2 latach byla do wyrzucenia.
Gdybym miał teraz kupic jeszcze raz to zdecydowanie sessanty.
147 powodów do zadowolenia
z tego co napisał wynika, że opony są z tego roku.