Co ty pleciesz. Ile dużych benzynowych mercedesów czy BMW ma nalatane 500 i więcej. W 124 to skóra się dopiero na oparciu przy takim przebiegu przeciera więc wystarczy poprzeglądać ogłoszenia żeby zobaczyć ile takich egzemplarzy jeszcze jeździ.
Przy starych pancernych silnikach to chyba nie tyle rodzaj paliwa dyktował przebieg a odporność na korozję. Stare benzynowe MB, volviacze czy peugeoty do tej pory się bujają i nikt remontów im nie funduje. Jeżdżą bo to ich psi obowiązek
U kolegi w domu jest (chyba jeszcze) pasek 1.8 20V któremu 0,5 bańki pękło i jeździ aż miło.