Mam pytanie do userów GT.
Czy ten model ma problemy z rdzą? Bo to co dzieje się z niektórymi (?) 156 to jest targedia.
Zazwyczaj Polonezy później łapała ruda nieprzyjaciółka....
Jak to się ma w GT?
Mam pytanie do userów GT.
Czy ten model ma problemy z rdzą? Bo to co dzieje się z niektórymi (?) 156 to jest targedia.
Zazwyczaj Polonezy później łapała ruda nieprzyjaciółka....
Jak to się ma w GT?
Ja osobiście posiadam model z 2004 roku i nie ma ani jednego "pęcherza" ani śladu rdzy. Ogólnie wydaje mi się, że większość GTtek są w bardzo dobrym stanie blacharskim i nie wchodzi w nie rdza, jak np w przypadku vw golfów III
Wiem Bocian ,że jesteś jajcarz więc rozumiem ,że zartujesz.
156 są dośc słabo zabezpieczone antykorozyjnie- na forum było nie raz o problemach z tym związanych.
Progi, okolice szyb itp. Nie ważne.
Z tego co zdążyłem znależć o rdzy (a raczej nie znaleźć) wnioskuję, że GT takich bolączek nie posiada.
Jeśli chodzi o Polonezy -widziałem kilka u znajomych w stanie naprawdę dobrym.
Wiadomo- pęcherzyki jakieś były ale te wyjątki tylko potwierdzały regułę.
Specjalistą og 156 nie jestem, ale z tego co się orientują to nie widzę, żeby były w jakimś tragicznym stanie blacharskim. Ale wydaje mi się, że to w dużej mierze zależy od tego jak się dba o auto. Np woskowanie samochodu przed zimo, itd.
Również posiadam GT, ale z roku 2005 i nie ma ani śladu rdzy
Widzialem juz nie raz ladna korozje podlogi w 156, ale w 147 i GT wydaje mi sie ze jest w tej kwesti znacznie lepiej.
DRIFT-R's ALFA 147[CENTER]