Witam
Ponieważ w aucie które kupiłem, nie ma kompresji na jednym z cylindrów, a diagnoza wskazuję na uszkodzenie jednego z zaworów postanowiłem zdemontować głowicę.
Robota straszna, ale co tam. Każdy kto nie ma 2 lewych sobie poradzi. No właśnie... Poradzi sobie jak wie co robić, w jakiej kolejności.
Mianowicie zdemontowałem pokrywę zaworów, kolektor wydechowy, przepustnicę i wąż dolotowy powietrza, termostat i nie wiem w jaki sposób zdemontować kolektor dolotowy [bo chyba trzeba by go zdemontować przed odkręceniem głowicy?].
Czy ktoś przerabiał ten temat u siebie i jest w stanie mi pomóc?
Byłbym wdzięczny za jakąkolwiek pomoc.
pozdrawiam
Kuba
tak to teraz wygląda [duże foto]:
ImageShack - Image Hosting :: img5014r.jpg