Problem z układem kierowniczym.

[loggik12]

Witam.
Na wstępnie powiem, że zakładam nowy temat gdyż w pozostałych sprawa nie została wyjaśniona lub główny wątek jest spychany na bok.

Moje auto to AR 159 SW 1.9JTDm 120km 8v. rok 2008. przebieg 190tys. km.

Od jego kupna borykam się z problemem związanym z układem kierowniczym.

Problem polega na tym, że przy kręceniu kierownicą w lewo lub w prawko odczuwalne są drgania na niej, towarzyszy również temu głośny odgłos jakiegoś tarcia... Drgania są słyszalne wyłącznie w kabinie, przy włączonym silniku pod maską nic takiego nie słychać. W dodatku przy szybkich ruchach kierownicą w boki słyszalne są stuki również w kabinie. Lecz już nie skupiam się tak bardzo na tych stukach jak na przeraźliwych drganiach które przenoszą się na całe auto. Dodam jeszcze tak:
- maglownica regenerowana 2 miesiące temu, założona została w niej nowa listwa zębata, a luz jaki został po regeneracji to 20%
- drążki sprawne, wymieniony jeden na nowy, a drugi ok
- końcówki drążków sprawne, również wymieniane
- układ nie posiada żadnych wycieków
- zbiorniczek jest suchy i nic w nim nie bulgocze
- układ zalany nowym olejem atf, czerwony
- z okolic kielicha mocowania amorka nie słychać i nie są wyczuwalne żadne drgania pochodzące z łożysk** Jeżeli ktoś wie to jak dobrze mogę sprawdzić te łożyska ??, wiem tyle, że gdy dotykam ręką kielicha mocowania amorka i kręci ktoś kierownicą to nic nie drży i hałasów tam żadnych również nie ma.
- przy zwiększaniu obrotów drżenie raczej nie ustaje, więc raczej pompę można wykluczyć, słychać jedynie ją przy maksymalnie skręconych kołach.
Po regeneracji magla została ustawiona zbieżność kół. Przód zaopatrzony jest w nowe opony 215/55/16.

W dodatku mam problem z utrzymaniem toru jazdy na wprost. Gdy droga jest prosta i równa przy puszczeniu kierownicy auto nie ściąga, jedzie prosto, ale gdy droga jest lekko wyboista, muszę ingerować cały czas ręką i lekkimi ruchami kręcić na boki. Lekki ruch o milimetry na kierownicy powoduje nagle zmianę lini jazdy. W innych autach również z wspomaganiem hydraulicznym nie mam aż takich problemów. Dodam jeszcze, że drgania są lekko większe gdy silnik jest nie rozgrzany.

Temat trochę obszerny i skomplikowany, ale liczę na pomoc.

[magil]

Po pierwsze - amortyzatory w 159 nie są skrętne. Nie ma łożysk w kielichach.
Ten odgłos podczas kręcenia kierownicą - czy dochodzi z pompy wspomagania?

[loggik12]

Po pierwsze - amortyzatory w 159 nie są skrętne. Nie ma łożysk w kielichach.
Ten odgłos podczas kręcenia kierownicą - czy dochodzi z pompy wspomagania?

To wybacz najwyraźniej mój błąd, ale z przodu jest przecież mcpherson, to nie powinno być tam łożyska ?
Przy powolnym kręceniu gdy najbardziej słyszalne są drgania pompa nie buczy, słychać ją jedynie lekko przy końcach skrętu, ale to chyba normalne.

[kaz156]

W 159 masz 2 wahacze a nie Macphersona.

[carramba]

A jak było przed zmiana maglownicy ?
Co to za luz 20% po regeneracji ?

[loggik12]

[QUOTE=carramba;1928177]A jak było przed zmiana maglownicy ?
Co to za luz 20% po regeneracji ?[/QUOTE

Ogólnie to od początku miałem podjąć się regeneracji maglownicy, bo strasznie nawalała na dziurach i nie tylko. Proces ten przyśpieszył wyciek. Magiel tak zardzewiał w środku, że wżery i rdza przedarły uszczelniacz no i pojawił się wyciek. Dlatego musiałem dokonać regeneracji od zaraz. Magiel ma nową listwę gdyż tamta nie nadawała się. Po wymianie stuki z maglownicy ustały. 20% luzu zostało nawet po regeneracji, mam to nawet wpisane w gwarancję, chyba jakoś w całości nie mogli go zlikwidować. Dodam jeszcze, że jak i przed tak i po kierownica odbija skokami.

[loggik12]

Witam.
Odświeżam post !

Aktualnie problem polega na tym, że nadal występują drgania na kierownicy, ciężko się kręci i przy dynamicznej jeździe i wchodzeniu szybko w zakręty słuchać pukanie, jak by coś dobijało. W zbiorniczku raczej wszystko ok, pompa również nie wydaje być się popsuta, drążki kierownicze ok. Czy to możliwe, że została źle przeprowadzona regeneracja maglownicy ? Dodam, że zaraz po regeneracji jak i przed nią ciężko się kręciło i wibracje też były. Teraz doszło jeszcze do tego postukiwanie co występowało również przed regeneracją, ale po jej na jakieś 2tys. km przestało pukać.
Proszę o pomoc !