Regulacja luzu zaworów 2,4 JTD CF2 10v

[koles_02]

Przeglądając wykaz czynności przeglądów okresowych w instrukcji obsługi wyczytałem że należy co 40tyś km zrobić sprawdzenie/regulacje luzu zaworów i od razu za telefon do ASO żeby się zorientować i zaśpiewali mi że ok 300zł bez wymiany płytek. Jak będzie płytka do wymiany to +15zł. I teraz pytanko czy robić w ASO czy szukać po mechanikach. Czy uczciwy ale mało doświadczony w Alfach mechanik sobie z tym poradzi?

[kubicze]

Takie regulacje dotyczą nie tylko alf, nie jest to coś niespotykanego. Wiele samochodów tego potrzebuje w mniejszym lub większym stopniu. Silniki JTD raczej w mniejszym, ale to kwestia bardzo sporna, każdy uzytkownik może mieć na to inne zdanie. Wiele osób twierdzi, ze 40 tys to zdecydowanie za często.

[Bedboys]

Ja swoim JTD zrobiłem już około 150 tyś km luzy sprawdzałem dwa razy w tym ostatni raz wczoraj i wszystkie się mieszczą w normie, silnik ma już ponad 250 tyś km i nie sądzę aby ktoś kiedyś je regulował. Więc pewnie u ciebie też sama kontrola wystarczy a to trwa nie więcej niż 20 min i nie powinno kosztować więcej niż 50 zł. Owszem jeżeli trzeba zmieniać płytki to już inna bajka.

[koles_02]

Czyli jak nie ma namacalnych objawów jak tłuczenie zaworów na zimnym to dać sobie spokój.

[redek83]

Ja mam już od dłuższego czasu takie podejrzenie że powinienem to zrobić. Ale jakoś mnie nie swędzi to 200 lub 300zł. A silnik mam raczej głośny.. chyba że ktoś ma inny pomysł od czego to ?

[bogbit]

Witajcie,
co do regulacji luzów zaworowych. Powiem tak. Z biegiem lat technika jest coraz bardziej zaawansowana. Materiały używane do produkcji silników bardziej wytrzymałe. Kiedyś, może jeszcze ktoś pamięta takie czasy, silnik wymagał kapitalnego remontu po przebiegu 60-80 tys. Polski Fiat 125p-wymiana rozrządu po 20 tys. Nawet jak łańcuch był dobry, to osłona do wymiany-wytarta. Sprawdzanie luzów zaworowych średnio raz na miesiąc, góra dwa. Moją Bellę nabyłem z przebiegiem 62 tys. Obecnie ma na liczniku 135 tys. Żadnych luzów nie sprawdzałem, nie korygowałem i nie mam zamiaru tego robić. Spalanie w normie, przyspieszenie też, żadnego "klepania" zaworów. To czego i po co tam szukać? Dopóki nie będę słyszał zaworów nic nie robię, nie zaglądam tam. Na pewno nic się nie stanie. Niczym nie ryzykuję. Żadnego wypalenia gniazd zaworowych, urwania zaworów itp. Po prostu naciąganie na kasę i tyle.

[Bedboys]

Sporo racji masz w tym co napisałeś ale, jeśli producent przewidział taka kontrolę to warto ją przeprowadzić, tak jak napisałem wyżej sama kontrola nie powinna kosztować więcej niż 50 zł.
Co do klekotania zaworów to w dieslu ciężko je usłyszeć poza tym będą klepały jak luz będzie za duży ale jak zwór będzie podparty to klepania nie będzie a jazda z podpartym zaworem grozi jego wypaleniem.

[koles_02]

Zrobię to u mojego mechanika. Ma ktoś może potrzebne dane do przeprowadzenia tej operacji? Wszyscy w koło mówią że 300zł to lekka przesada za tą usługę. A płytkę do regulacji można wyrwać za 7zł.

[redek83]

Zrobię to u mojego mechanika. Ma ktoś może potrzebne dane do przeprowadzenia tej operacji? Wszyscy w koło mówią że 300zł to lekka przesada za tą usługę. A płytkę do regulacji można wyrwać za 7zł.

I jak zrobiłeś ?

Może wie ktoś gdzie w miarę tanio zrobie to w Wawie lub okolicach?

[koles_02]

No się zdziwiłem. Mój mechanik zdecydowanie powiedział że się za to nie zabierze Alfa go przerosła.