Czy ktoś zgubił alfę?

[dipisi]

Koledzy od jakiś dwóch miesięcy pod moim blokiem stoi alfa 166 na numerach ze Świnoujścia: ZSW 00311 - czarna przed liftem. Temat mnie zaintrygował, bo samochód jak stanął, tak stoi w tym samym miejscu, z opon zaczyna powietrze schodzić, tablica rej. przekrzywiona. Na początku myślałem, że jakiś sąsiad kupił sobie taką jak moja, dlatego zwróciłem uwagę, ale chyba jednak nie. Nie wiem, może ktoś słyszał, albo komuś od nas zginął taki samochód? Po południu zrobię zdjątko i wrzucę.
Pozdr

[kudlaty_bytom]

zgłoś na policję, może szukają takiej

[sebaaaaaaaa]

Dipisi no ja też widziałem tą Alfe stoi już bardzo długo niestety :| szkoda furki :|

[Chaos]

Może wystawiona na sprzedaż?... moze nie mieć OC ... ja w Brodnicy taką ogladałem na blachach dolnośląskich...sprzedający mówił wlasnie , że nie inwestuje w OC skoro ma ją sprzedać.

[dipisi]

Rozmawiałem na policji. Mają sprawdzić.

[kudlaty_bytom]

no i fajnie
u mnie pod blokiem stała Vectra kombi, poobijana do okoła i zaczepiłem dzielnicowego, żeby się dowiedział czy czasem nie jest kradziona, bo stała od miesiąca na 'miękkich' kołach, już prawie bez powietrza
w 5 minut ustalił, że auto jest z mojego osiedla, z bloku obok
serce się kraje, kiedy się widzi jak ludzie traktują samochód

[PiterR]

a to jak taki temat powstał to też się podepnę...od jakiegoś miesiąca w Krakowie na ul. Prądnickiej stoi srebrna 147. Ktoś coś wie na jej temat ?

[mmax88]

od jakiegoś miesiąca w Krakowie na ul. Prądnickiej stoi srebrna 147.

właśnie chciałem o niej napisać już jakiś czas stoi i nic się z nią nie dzieje... szkoda, bo ładny samochód...

[mar222]

buraki na maxsa żey takie auto wystawic na "śmietnik" to nie bezmyślne vw!!! kiedyś na forum już pisałem o porzuconych alfach we wrocławiu i tylko na mojej ulicy są 3 alfy które stoją już mase czasu nie dwa miechy ale całe lata!!! 146Ti+lpg,155 2.0ts 16v i 146.

http://www.forum.alfaholicy.org/foru...rkingu-15.html

[kubacik]

Witam
Ja gubię alfę codziennie w pracy na parkingu. Jak podjeżdżam rano to parkuję gdzie popadnie bo jestem zaspany, a jak wychodzę z pracy to biegam i szukam po alejkach. Na szczęście codziennie udaje mi się ją odnaleźć.
Pozdrawiam